FORUM PACZKÓW II

fajnalaska666

witam
Coraz częściej spotykam się ze stwierdzeniami,że w naszym mieście nie ma co robić. W sumie sama się z tym zgadzam. Gdy przychodzi wieczór miasto umiera, nie ma dosłownie nikogo, chociaż wczoraj włócząc się z kumplem po parku,zauważyliśmy jedynie stada małolatów pijących alko i ściskających się,za niedługo bedą sex uprawiać na ławkach... Ale sięgając wstecz kilka lat, pamiętam gdy przychodził weekend, pełno młodych ludzi wydzierających się pod moimi oknami, wtedy to było strasznie uciążliwe, a teraz... nawet starsze osoby stwierdzają,że im tego brakuje. Wyciągając wnioski z tego, co mi wczoraj Stiven napisał - czternasto tysięczna gmina...a człowiek nie ma z kim pogadać. Kończąc, zastanawiam się,co dzisiejsza młodzież robi wieczorami,że nie widać jej na mieście... ile można siedzieć przed kompem,telewizorem,czy u kumpla... żałosne :/

Bierut

zajebiste...alkohol jest calkiem o.k....

,,Kończąc, zastanawiam się,co dzisiejsza młodzież robi wieczorami,że nie widać jej na mieście... ile można siedzieć przed kompem,telewizorem,czy u kumpla... żałosne :/ ,,
- pewnie pija alkohol albo uprawiaja sex... jedno i drugie jest dobre Very Happy

jedno i drugie sprawia przyjemnosc. chociaz ja wole ,, sex drags rock & roll ,, taki juz jest urok malego miasteczka...

Gizbern

Przejebana sprawa. Kiedyś też mówiliśmy ,że jest chujowo ale teraz to dopiero przejebane. Pół Paczkowa wyjechało do Anglii. My się starzejemy ,kumple wyjeżdżają na studia ,do pracy. A u nas jak zwykle chujnia.
Wyobraź sobie ,że w ostatni piątek piliśmy tylkowe dwójkę z Marianem w Carcassonce bo dosłownie NIE BYŁO Z KIM PIĆ ! To już przegięcie.

fajnalaska666

No wyobrażam sobie, jaki to jest ból pić we dwójke, ale jeszcze gorzej jest pić ze samym sobą lub z własnym ojcem :] ale wiecie co jest jeszcze bardziej żałosne ?? że wcale sie nie zapowiada,że będa jakieś zmiany w tej sprawie, chujnia jest i chujnia będzie, czekam tylko na moment, aż będe mogła napisać, że też wyjechałam do Anglii, nie ma co robić...

Steven

i zobaczysz jak wyjedziesz ,jak ci bedzie teskno do ojczyzny.masakra wydaje nam sie że jest hujowo ale to nasze miasto i nasz kraj i jesteśmy do niego przywiazani .każdy kto wyjeżdża choc na niedługi okres moze odczuć to co mickiewicz wyraża w inwokacji:) Smile

taka jest prawda

fajnalaska666

wiem jak to jest,nie było mnie tydzień w kraju i myślałam,że zwariuje, wiadomo, wszystko ma swoje uroki,nawet ta samotnosc w miescie, ale człowiek jest istotą, która ciągle szuka, dąży do lepszego życia itp. dlatego wyjeżdżamy, kiedyś i tak wszyscy wrócimy do tego miasta emerytów i rencistów,tak sobie myśle, jakimi to prawami rządzi się młodość, teraz nam nic nie pasuje, a za kilkanaście lat ?? nie chce o tym myśleć nawet...

Bursztynek

Nie przejmujcie sie tam moje szkraby. We Wrocku też nie ma co robić... Smile

Bierut

Bursztynek

No to żeby nie oftopić to byłem i sie piwa chciałem napić. Ale zawiedliście mnie ;( ide sie popłakać....

A mówiąc weselej to w tygodniu będe ze 2-3 dni w Paczkowie Smile

I w następnym też może Very Happy

To może ktoś sie napije ze mną co??

I w ogóle nie znalazłem na forum żadnej relacji z mystica....Czekam. I słyszałem że wódeczke mieliście wylać Very Happy

Że el Pozoro ras na ruski rok przyniósł i jeszcze sie nie napiliście Very Happy

Biedaczki ,, współczuje.

Tymczasem pa , buziole cudole i trzymajcie sie słodko Smile

Gizbern

To o ktorej ty byłeś ? My wczoraj grillowaliśmy u Mirka na działce. Był Marian ,Pozer ,Aśka ,Bierut ,Dziobak z laską.

Bursztynek

Byłem zapewne troche wcześniej Wink

O 16.55 pojechałem do Nysy bo nikogo nie było nigdzie.

We wtorek będe w Paczkowie i zostaje do czwartku do rana, jakby kto sie za mną stęsknił Smile

Gizbern

Ty to zawsze sobie jakieś chujowe dni wybierzesz.

Bursztynek

czemu chujowe??
W czwartek musze wracać bo w piątek jade do Biskupina...

I Ty mi nie pierdol tylko kase zbieraj bo ja biedny jak mysz kościelna, ktoś musi coś postawić Razz

Alfąso de Pasquarelle

afruch a ja Cie już ponad pół roku nie widziałam Sad

Issley

Przecie ty chyba go widziała na metalowej.....Ja tam go w sumie nie dawno widziałam, jakieś 5 miechów temu...

Bursztynek

A ja Was wczoraj widziałem Razz

Issley

No ja też cie widziala wtedy ;]

Child

To bylo oczywiste,ze nasze miasto opustoszeje,gdy wszyscy powyjezdzaja.Ale poza Polska to nawet tego szarego i zaspanego Paczkowa brakuje.

Alfąso de Pasquarelle

oo Afer

też Cie już widziałam Very Happy

i tak Cie kocham brat Very Happy

;*

Bursztynek

Twoja stara Afer Razz

Było mówione , bez nazwisk....

A jak sie w busiku zdziwiłaś jak Ci miejsce zająłem Very Happy

Ciocia mówiła że sie mile zaskoczysz Very Happy

Marian

bardzo było miło : *

Bursztynek

A Ty iran co sie wpierdalasz??

Marian

chciałem zakłucić spamowanie swoim własnym spamem

Bursztynek

Ok wybaczam Cie Smile