FORUM PACZKÓW II

Gizbern

No więc mimo wszelkich przeciwności losu (nocleg i inne) ,wybraliśmy się wczoraj z Marianem do Wrocławia by zobaczyć na żywo legendę polskiego metalu oraz jednego z jego prekursorów na naszej scenie-grupę KAT.Bo jak my się uprzemy to musi być i chuj Razz

Jak wspomniałem los nam nie sprzyjał. Już na początku daliśmy dupy ,bo zamiast jechac z Kamieńca prosto do Wrocka to my pojechaliśmy z Nysy do Opola i stamtąd do Wrocławia.Podróż trwała dłużej i rzecz jasna więcej kosztowała. Mieliśmy 4 min. na przesiadkę więc nie sprawdzaliśmy nawet co to za pociąg rusza z Opola ,byleby do Wrocławia. Jak się okazało musieliśmy dopłacać ,bo był to pospieszny. W dodatku czułem się nienajlepiej bo poprzedniego dnia nieco przesadziłem z piciem i kac nie dawał mi spokoju. Ale jakoś dodtarliśmy na miejsce i mimo drobnych kłopotów z odnalezieniem klubu Alibii w którym odbywał się koncert w końcu tam dotarliśmy. Postaliśmy ok. godziny przed wejściem zanim otworzono klub ,pijąc browary i rozmawiając z grupą ludzi czekających na koncert z minuty na minutę coraz liczniejszą. Przy okazji spotkaliśmy pewną znajomą osobe ,która spędziła z nami resztę imprezy i kolejny dzień ,ale to już inna historia.
Klub Alibii okazał się dość spory ale ludzi było tylu ,że w środku panował tłok. Oczwiście tłum zaczął głośno skandować "Kat ,kat" dopóki na scenie nie pojawił się Roman we własnej osobie z resztą kapeli. Na pierwszy ogień poleciał "Metal i Piekło" z albumu "666". Z tej płyty zagrali jeszcze "Wyrocznię" ,"Noce Szatana" i "Masz mnie wampirze" na zakończenie koncertu. Poza tym poleciało : "Odi Profanum Vulgus" ,"Bramy Żądz" (które mnie rozczarowały ,bo zagrane dużo wolniej niż w oryginale) ,"Głos z Ciemności" ,W Bezkształtnej Bryle Uwięziony" ,"Wierzę" , "Purpurowe Gody" ,"Sex Mag" i jeszcze parę innych numerów w tym jeden z niesławnej "Mind Cannibals". Świetne było też wykonanie utworu "Łza Dla Cieniów Minionych" w której Romek niewiele miał do roboty bo publiczność odśpiewała prawie cały kawałek za niego. W każdym razie koncert był bardzo udany ,trwał około dwóch godzin. Widać ,że chłopakom mimo wieku nie brakuje energii do grania i chwała im za to. Na koniec oczywiście odśpiewano wszystkim sto lat a Roman zapowiedział ,że przymierzają się do nagrania nowej płyty.

Bursztynek

Kurwa mogłem jednak pójść Sad

Wszystko miałem ,czas miałem , kase miałem , 30 minut piechotą do Albi miałem...I kurwa nie polazłem. Jakoś mi sie kurwa odechciało...No i chuj mi w dupe teraz.... Sad

Marian

Gizbern

Hmmm ,ciekawe czy ja mam ten bilet ?
Ale koncert dał rady ,i na długo zaspokoił mój głód koncertowy.
Niekiedy mnie denerwował perkusista bo wyraźnie unikał trudniejszych motywów i w ich miejsce wstawiał jakieś proste granie. Ale np. w kawałku "Wierzę" mnie zaskoczył bo zagrali go bardzo szybko i energicznie w przeciwiństwie do nieco "rozlazłej" wersji płytowej. Romek oczywiście szalał po scenie i robił różne głupie rzeczy Smile

PS: Tak mi się przypomniało ,że z "666" grali jeszcze przecież "Czas Zemsty".

Bursztynek

Wypierdalajcie....Jeszcze bardziej mnie wkurwiać będą...To 2 chuje mi w dupe za to że nie poszedłem Sad

Gizbern

Właśnie ci się dziwię i to w chuj. ?Mieszkasz we Wrocławiu ,masz hajs ,masz czas. I co kurwa ,dupy się ruszyć nie chce ?

Bursztynek

a idź pan w chuj....2 dni przed koncertem coś mi odjebało.....

Gizbern

[link widoczny dla zalogowanych] -"Ostatni Tabor" +gadka Romka
[link widoczny dla zalogowanych] -"Łza Dla Cieniów Minionych"
[link widoczny dla zalogowanych] Romka +fragment kawałka z nowej płyty ,której jeszcze nie nagrali.